Forum Forum strony:wisla-multi.com Strona Główna


Forum strony:wisla-multi.com
Oficjalne Forum Strony www.wisla-multi.com!
Odpowiedz do tematu
[05.04.2008] Wisła Kraków - Ruch Chorzów 2:0
Kamil BOSS



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 2:0


O godzinie 20.15 rozpoczął się ostatni sobotni mecz 24. kolejki Orange Ekstraklasy. Wisła Kraków podejmuje na własnym boisku chorzowski Ruch. Na gwizdek sędziego Huberta Siejewicza, grę rozpoczęła Wisła. Gospodarze od pierwszej minuty aktywni, próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Mioduszewskiego. Świetną okazję, po której powinno być już 1:0, w 4 min miał Paweł Brożek. Otrzymał dobre podanie od Marka Zieńczuka, jednak jego strzał nieznacznie minął bramkę.

Chorzowianie odpowiedzieli bardzo szybko i równie groźnie. Pavol Balaz posłał ze skrzydła mocno bitą piłkę w pole karne, tam jednak nie doszedł do niej Pulkowski. Mecz od początku mógł się podobać. Goście ustawieni nieco defensywnie, starali się groźnie kontrować, po tym jak udało się im przejąć futbolówkę.

Ruch od początku wspierany był przez swoich fanów, którzy stawili się przy Reymonta w liczbie około 700 osób. Po około 10 minutach gry z obydwu drużyn zeszło nieco powietrze, ich akcje nie były już tak szybkie, mogliśmy oglądać sporo walki w środku pola. W 20 minucie Mariusz Pawełek posłał długą piłkę do Pawła Brożka, ten świetnie zgrał głową do nadbiegającego Boguskiego, którego strzał został jednak zablokowany. Akcja mogła się podobać, mogła również przynieść pierwsze trafienie.

Zaraz po tym, Tomas Jirsak ograł na lewym skrzydle obrońcę Ruchu i dośrodkował w pole karne. Wydawało się, że tym razem gol musi paść, tak znowu się jednak nie stało. Należy odnotować kolejne dobre, pomysłowe zagranie Jirsaka w krótkim okresie czasu. Wiślacy coraz bardziej "nabierali wiatru w żagle". W 24 minucie świetnie zza pola karnego strzelał Boguski, jednak piłkę lecącą w okienko bramki Ruchu w świetnym stylu wybronił Mioduszewski.

Niezbyt aktywny w pierwszej części meczu był Łobodziński. Biała Gwiazda znacznie więcej akcji przeprowadzała lewym skrzydłem. Cofnięty do defensywy Ruch, groźnie odpowiedział w 27 min. Mocny strzał Pulkowskiego na raty wybronił Mariusz Pawełek. Zaraz po tym gola zdobyć powinien Paweł Brożek. Z dystansu strzelał Sobolewski, piłka skozłowała przed bramkarzem gości, który sparował ją przed siebie. Nabiegający Brożek z najbliższej odległości trafił prosto w niego. Piłkarz myślący o koronie króla strzelców nie powinien zmarnować tej okazji.

W 32 minucie gry do siatki trafiają wiślacy! Rehabilituje się Paweł Brożek. Możnaby powiedzieć - do trzech razy sztuka. Znakomicie zachował się przed polem karnym Jirsak, zagrał do Brożka, który przerzucił piłkę na prawą nogę i mocnym uderzeniem po ziemi z 17 metrów pokonał Mioduszewskiego. Na uwagę zasługuje świetna gra od pierwszych minut Tomka Jirsaka. W 41 minucie nerwowo było pod brmaką krakowskiego zespołu. Przyspali nieco defesorzy. Kierowana w pole karne piłka. powinna zostać przecięta przez któregoś z obrońców. Tak się jednak nie stało i gdyby znajdował się tam któryś z napastników Ruchu, byłoby bardzo groźnie.

Do przerwy wynik spotkania nie zmienił się. Stroną przeważającą w tej pierwszej części była Wisła. Mogło wpaść znacznie więcej goli, niż tylko jedno trafienie Pawła Brożka. "Niebiescy" starali się kontrować, czasem stwarzali groźne sytuacje, które nie przyniosły jednak zmiany wyniku.

Na drugą połowę meczu, obydwa zespoły wybiegły bez zmian w składach. Na początku drugiej części spotkania, grę wciąż kreowała Biała Gwiazda, jednak dosyć ospale, niemogąc stworzyć okazji do zdobycia drugiego gola. W 52 minucie prosto w Pawełka strzelał Grzegorz Baran. Niedługo po tym na prawym skrzydle obrońcę Ruchu ograł Łobodziński, jego dośrodkowanie tak nieszczęśliwie przeciął Mioduszewski, że trafiła wprost pod nogi nabiegającego Boguskiego. Wydawało się, że na tablicy świetlnej zobaczymy dwójkę na koncie gospodarzy, zawodnik Wisły trafił jednak w obrońcę.

Wisła miała sporą przewagę w posiadaniu piłki. Cały czas dążyła do zdobycia drugiego gola. W 61 min pierwszą żółtą kartkę w tym meczu otrzymał Rafał Grodzicki po tym, jak przeszkodził Mariuszowi Pawełkowi w rozegraniu piłki. Na dwadzieścia siedem minut przed końcem spotkania na boisku pojawił się Andrzej Niedzielan, który zmienił Wojciecha Łobodzińskiego. Tym samym na skrzydło przesunął się Boguski, a "Wtorek" zajął jego miejsce w lini ataku. W 68. minucie Rafał Boguski bardzo ładnie wymienił piłkę z Pawłem Brożkiem, wydawało się, że wyjdzie na dogodną pozycję, z której będzie można oddać strzał, piłkę odebrali mu jednak defensorzy chorzowskiego zespołu.

Przez 25 pierwszych minut drugiej odsłony dzisiejszego spotkania, Ruch nie stworzył w zasadzie żadnej dobrej okazji. W 72. minucie gry wiślacy prowadzą już 2:0! Fantastycznego gola będącego zwieńczeniem świetnej gry przez całe spotkanie, zdobył Tomas Jirsak, który - przypomnijmy - gra dziś w miejsce nieobecnego Mauro Cantoro. Wycofanie piłki przez Pawła Brożka na 25 metr, uderzenie z pierwszej piłki, a podkręcona futbolówka wpada w okienko bramki Ruchu!!!

Na 14 minut przed końcowym gwizdkiem arbitra, na boisko wszedł Radosław Matusiak, który zmienił Rafała Boguskiego. Na prawym skrzydle ostatni kwadrans zmuszony był grać Paweł Brożek. Tym samym na boisku oglądaliśmy od tego momentu trzech nominalnych napastników. Szkoleniowiec Maciej Skorża postanowił wykorzystać także ostatnią zmianę. Marka Zieńczuka zmienił Junior Diaz, który dość nietypowo dla siebie miał grać na lewej stronie pomocy.

Do końca spotkania, mimo ataków drużyny gospodarzy, wynik już się nie zmienił. W doliczonym czasie gry na sytuację "sam na sam" z Mariuszem Pawełkiem wychodził Pulkowski, jednak doścignął go Kokoszka i zdołał wybić mu futbolówkę spod nóg. Niedługo po tym sędzia Hubert Siejewicz zakończył spotkanie.

Wisła Kraków zasłużenie, po bramkach Pawła Brożka i Tomasa Jirsaka, zwyciężyła chorzowski Ruch 2:0. Wygrana mogła być bardziej okazała, skończyło się jednak na dwóch celnych trafieniach do bramki strzeżonej przez Mioduszewskiego.


Wisła Kraków - Ruch Chorzów 2:0
1:0 Paweł Brożek - 32 min
2:0 Tomas Jirsak - 72 min


Jak padły bramki:

1:0 - Paweł Brożek 32' - Znakomicie zachował się przed polem karnym Tomas Jirsak, zagrał do Brożka, który przerzucił piłkę na prawą nogę i mocnym uderzeniem po ziemi z 17 metrów pokonał Mioduszewskiego.

2:0 - Tomas Jirsak 72" - Wycofanie piłki przez Pawła Brożka na 25 metr, uderzenie z pierwszej piłki, a podkręcona futbolówka wpada w okienko bramki Ruchu. Fantastyczne trafienie!

Wisła: Pawełek - Baszczyński, Kokoszka, Dudka, Brożek Piotr - Zieńczuk, Jirsak, Sobolewski, Łobodziński - Boguski, Brożek Paweł

Ruch: Mioduszewski - Golem, Grodzicki, Baran, Nykiel - Balaz, Pulkowski, Brzyski, Grzyb - Nowacki, Fabus

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok)


źródło: www.wislakrakow.com


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
[05.04.2008] Wisła Kraków - Ruch Chorzów 2:0
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu