Forum Forum strony:wisla-multi.com Strona Główna


Forum strony:wisla-multi.com
Oficjalne Forum Strony www.wisla-multi.com!
Odpowiedz do tematu
Iraklis Saloniki - Wisła Kraków 0-2 (0-0,0-1)
piter_biezanow



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Bieżanów Nowy

czekalem tylko na ten moment, zeby utworzyc temat i oglosic wszem i wobec ze


WISŁA JEST W FAZIE GRUPOWEJ P. UEFA !!!

DO BOJU WISEŁKA KRAKÓW ! 2 BRAMKI CANTORO 2 BRAMKI PAULISTA I MISTRZEM POLSKI JEST WISŁA !! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kamil BOSS



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wisła w fazie grupowej Pucharu UEFA!


Nikola Mijailović w 94 minucie doprowadził do wyrównania w dwumeczu Iraklis - Wisła. W dogrywce na 2:0 podwyższył Mauro Cantoro i "Biała Gwiazda" awansowała do fazy grupowej Pucharu UEFA.

To jednak Piotr Brożek był bohaterem tego meczu. Po faulu na nim podyktowano rzut wolny, który niezwykle szczęśliwie wykorzystał Nikola Mijailović. Po strzale piłka odbiła się od wystawionej ręki jednego z graczy w murze, następnie od słupka i wpadła do siatki.
Już w dogrywce Piotr Brożek wywalczył piłkę przed linią końcową, przepychając się z Mirosławem Sznaucnerem, wycofał do Cantoro, który z 10 metrów strzałem w długi róg pokonał bramkarza Abarisa. A warto wspomnieć, że lewoskrzydłowy Wisły wystąpił w tym meczu od 79 minuty, grając z gipsem na ręce.

Do 90 minuty mecz nie był jednak emocjonujący. Wisła starała się mieć inicjatywę, dłużej utrzymując się przy piłce, ale to gracze Iraklisu stworzyli sobie najlepszą sytuację w pierwszej połowie - Herrera po długim podaniu oddał mocny strzał z powietrza fenomenalnie wybroniony przez Dolhę.

Gospodarze uważnie pilnowali wyniku z pierwszego spotkania. Okazję na bramkę miał Jean Paulista dwukrotnie strzelając z dość ostrego kąta. Szczególnie dobrze wyglądało uderzenie z 39 minuty, ale piłka o metr minęła słupek bramki Iraklisu. 14 minut wcześniej szczęścia zabrakło niecelnie główkującemu Radosławowi Sobolewskiemu.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił, a im dłużej upływał czas, tym bardziej bezradna stawała się Wisła. Widać to było chociażby po strzale z 50 minuty Marka Zieńczuka, po którym piłka doleciała chyba do Aten... W dodatku ciężkie chwile przeżywał w 55 minucie Emilian Dolha, który wybronił strzał Kapetanosa z kilku metrów po tym jak Georgiadis ośmieszył Zieńczuka i Mijailovicia przy narożniku boiska. Nie udało się pokonać Greków w 61 minucie, gdy dwa strzały oddawał Jean Paulista.

Najgorsze jednak, że Wisła nie miała pomysłu na rozbicie greckiego muru. Usilne pchanie się środkiem nie przynosiło rezultatu, natomiast skrzydła wyglądały na "podcięte". Znów nerwów nie mógł opanować Marek Zieńczuk, podobnie Jakub Błaszczykowski na prawej stronie. Nic dziwnego, że obaj w końcówce regulaminowego czasu gry zostali zmienieni, odpowiednio przez Piotra Brożka i Marka Penksę.

Dopiero "strzał rozpaczy" Mijailovicia całkowicie odmienił sytuację. Po utracie gola rozpoczęła się rozgrywka, ale to wiślacy wychodzili na nią skonsolidowani i zjednoczeni. Rozbita ekipa Iraklisu przestała przypominać drużynę. Wisła wraz z rozpoczęciem dogrywki Wisła stworzyła dwie sytuacje bramkowe zakończone strzałami Paulisty i Piotra Brożka. Niewiele brakowało, by do pustej bramki trafił Penksa uprzedzony na piątym metrze w ostatniej chwili przez Sznaucnera. Bramka dla Wisły musiała jednak w końcu paść - Iraklis dobił Mauro Cantoro i do końca meczu gospodarze już nie zagrozili Wiśle.

W ten oto sposób przedłużony został sen o europejskich pucharach. Sen, w którym zobaczymy jeszcze przynajmniej cztery mecze naszej drużyny. To, co dwukrotnie nie udało się trenerowi Henrykowi Kasperczakowi i raz Jerzemu Engelowi, sprawił wreszcie osobliwy duet Dan Petrescu - Dragomir Okuka. Temu pierwszemu należą w tym miejscu szczególne podziękowania - właśnie na dogrywkę wiślacy zachowali najwięcej sił, w czym niewątpliwa zasługa rumuńskiego szkoleniowca

Iraklis Saloniki - Wisła Kraków 0:2 (0:1, 0:0) po dogrywce

Bramki:
0:1 Mijailović 90+3'
0:2 Cantoro 100'

Żółte kartki: Baszczyński, Sobolewski - Poursanidis, Lawal, Kapetanos, Herrera

Sędziował: Bernhard Brugger (Austria)
Widzów: 13 000

Wisła: Dolha - Baszczyński, Głowacki, Cleber, Mijailovic - Błaszczykowski (59 Penksa), Cantoro, Sobolewski, Zienczuk (80 Brożek Piotr) - Brozek (59 Radovanović), Paulista

Iraklis: Abaris - Drougas, Sznaucner, Papazacharias, Katsabis - Poursanidis, Rivas (46 Kapetanos), Lawal (53 Mavrogenidis) - Herrera, Georgiadis, Prittas (81 Alekou)


źródło: wislakrakow.com


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Iraklis Saloniki - Wisła Kraków 0-2 (0-0,0-1)
araneae



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

piter_biezanow napisał:
czekalem tylko na ten moment, zeby utworzyc temat i oglosic wszem i wobec ze


WISŁA JEST W FAZIE GRUPOWEJ P. UEFA !!!

DO BOJU WISEŁKA KRAKÓW ! 2 BRAMKI CANTORO 2 BRAMKI PAULISTA I MISTRZEM POLSKI JEST WISŁA !! Smile


tez na to czekalam!

chociaz wolę wersje:
DWIE BRAMKI NIKLOA DWIE BRAMKI CANTORO Smile

moze dlatego tez ze tak spiewamy na X Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Iraklis Saloniki - Wisła Kraków 0-2 (0-0,0-1)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu