[25.11.2006] Wisła Kraków - Górnik Wieliczka 6:0 (Sparing) |
Kamil BOSS
|
Sparingowe zwycięstwo Wisły
Wisła Kraków rozgromiła 6:0 w sparingowym spotkaniu trzecioligowego Górnika Wieliczka. Po dwie bramki dla "Białej Gwiazdy" zdobyli Paweł Brożek i Patryk Małecki. Mecz rozegrano w związku z odwołaniem meczu Pucharu Ekstraklasy. Wisła grać miała z Górnikiem Zabrze, jednak po ogłoszeniu żałoby narodowej spotkanie to przeniesiono na dzień 7 grudnia. Przygotowująca się do czwartkowego meczu z Bazyleą drużyna Wisły rozegrała więc spotkanie kontrolne, na które zaproszono Górnika Wieliczka. Mecz oficjalnie rozgrywany był bez udziału publiczności, choć na trybunach sektora B pojawiło się około 200 osób. W pierwszej połowie Dragomir Okuka zapragnał wybróbować teoretycznie najmocniejszy skład, zapewne pod kątem czwartkowego meczu z Bazyleą. W bramce Dolha, na środku obrony Cleber z Thwaitem, lewa obrona pod nieobecność Mijailovicia dla Dudki zaś prawa dla Baszczyńskiego. W środku pomocy Serb postawił na Radosława Sobolewskiego i... Marka Zieńczuka, który na lewym skrzydle zostawił miejsce Pauliście. Prawa pomoc dla Kuby Błaszczykowskiego zaś w ataku bracia bliźniacy - Paweł i Piotr Brożkowie. Od 30 minuty trzeba było wprowadzić korektę - kontuzjowanego Sobolewskiego zmienił Cantoro. Szybko jednak okazało się, że szkoleniowcom zależało przede wszystkim na rozruszaniu swoich zawodników, a nie ćwiczeniu wariantów pod mecz z Basel. Wisła dość długo rozgrywała piłkę, co nie będzie tak łatwe przeciwko szwajcarskiej drużynie. W drugiej połowie szansę występu otrzymali młodsi gracze jak Małecki, Kokoszka czy Chiacu. Przetestowano też Trzemielewskiego i Kubowicza - ten pierwszy miał nawet dwie niezłe sytuacje w odstępie 20 sekund do strzelenia bramki. Wisła w 13 minucie po raz pierwszy poważnie zagroziła bramce rywala. Akcję do linii końcowej przeprowadził Dariusz Dudka, wycofał na 14 metr do Marka Zieńczuka, który trafił piłką jednego z obrońców. Po chwili strzał Sobolewskiego obronił Tomasz Grabowski, przez kilka lat bramkarz drugiej drużyny Wisły. Do tego czasu lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy przedostawali się pod bramkę Dolhy prostszymi środkami. W 7 minucie strzał, po którym piłka poszybowała nad poprzeczkę oddał Tomasz Księżyc. W 18 minucie prowadzenie dla Wisły zdobył Paweł Brożek po ładnej akcji prawą stroną i strzale z siedmiu metrów. Napastnikowi Wisły z numerem 23 podawał Jakub Błaszczykowski. Na 2:0 podwyższył w 26 minucie Paweł Brożek, w sytuacji, w której przeciwko Grabowskiemu biegło trzech piłkarzy (oprócz strzelca Piotr Brożek i Błaszczykowski). Piotr Brożek podprowadził piłkę, zagrał jak na treningu do Pawła, który trafił do pustej siatki. Minutę później padła trzecia bramka strzelona przez Piotra Brożka w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem. Tuż przed końcem pierwszej połowy jeszcze jedną taką okazję zmarnował jego brat. Wynik na 4:0 mógł też podwyższyć sekundy przed końcowym gwizdkiem Jean Paulista - jego wolej z ośmiu metrów minął poprzeczkę bramki gości o dwa metry. Po przerwie na boisku pojawili się Pawełek, Kokoszka, Chiacu, Kryszałowicz i Małecki. Ten ostatni zdobył czwartą bramkę sprytnym, technicznym strzałem z ostrego kąta, lobującym golkipera. "Mały" zepsuł natomiast dobrą okazję po podaniu po ziemi Trzmielewskiego w 72 minucie. Szansę na honorowe trafienie miał Kajca, jednak z dobrej pozycji zdecydował się na zbyt lekki strzał wewnętrzną częścią stopy, który nie sprawił kłopotów Pawełkowi. Skuteczniej pod bramką rywala zachował się w 59 minucie Paulista po zagraniu z prawej strony z bliska strzelając po ziemi w długi róg. W 65 minucie ładnie podciągnął z piłką Chiacu, jego strzałowi na drodze do bramki stanął interweniujący wślizgiem defensor. Goście z Wieliczki nie mieli natomiast szans w 79 minucie, gdy podania z pierwszej piłki wymienili Kryszałowicz z Małeckim, a ten drugi płaskim strzałem po ziemi pokonał Grabowskiego. Jak się okazało było to ostatnie trafienie tego spotkania. Wisła Kraków - Górnik Wieliczka 6:0 (3:0) Bramki: Paweł Brożek (18 min.), Paweł Brożek (26 min.), Piotr Brożek (27 min.), Małecki (54 min.), Paulista (59 min.), Małecki (79 min.) Wisła rozpocznie mecz w składzie: Dolha (46 Pawełek) - Baszczyński (60 Stolarczyk), Thwaite (70 Jacek), Cleber (46 Kokoszka), Dudka (70 Burliga), Błaszczykowski (46 Chiacu), Sobolewski (31 Cantoro), Zieńczuk (46 Kryszałowicz), Paulista (60 Kubowicz) - Brożek Piotr (60 Trzmielewski), Brożek Paweł (46 Małecki) Skład Górnika Wieliczka: Grabowski - Powroźnik, Piszczek (82 Kapusta), Księżyc, Szymonik (46 Pawłowicz) - Musiał, Lipecki, Sendorek (38 Wojcieszyński), Gruszka (78 Zawrzykraj) - Onyekachi (46 Kajca), Szczepański (60 Zegarek). źródło: wislakrakow.com |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Franek
Administrator
|
no to sobie chłopaki postrzelali, szkoda tlyko ze z Feyenordem tak nie grali:(
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Kamil BOSS
|
Feyenoord to nie III liga polska
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Franek
Administrator
|
wiem, ale i tak mogli zagrac lepiej z holendrami
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
[25.11.2006] Wisła Kraków - Górnik Wieliczka 6:0 (Sparing) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.