Forum Forum strony:wisla-multi.com Strona Główna


Forum strony:wisla-multi.com
Oficjalne Forum Strony www.wisla-multi.com!
Odpowiedz do tematu
[04.03.2007] Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:4
Kamil BOSS



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wreszcie wyjazdowy triumf


Wisła wygrała 4:0 ma inaugurację rundy wiosennej w Zabrzu. Gole zdobyli Paweł Brożek (dwa), Jean Paulista i Patryk Małecki. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Wisły w lidze w tym sezonie.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego jedna z firm ubezpieczeniowych zaoferowała 1000 zł nagrody zawodnikowi, który pokona bramkarza Wisły. Jej budżet nie został jednak uszczuplony, zaś cztery razy drogę do bramki rywala znalazła Wisła. Duża w tym zasługa Jeana Paulisty, który asystował przy dwóch pierwszych bramkach Pawła Brożka a sam dodał trzecie trafienie. Pod koniec spotkania kibice gospodarzy skandowali nazwisko poprzedniego trenera Górnika - Marka Motyki.

Mecz do 35 minuty nie był wielkim widowiskiem. Wiśle ciężko było stworzyć sobie sytuację bramkową, choć wynik mógł otworzyć już w 5 minucie Paweł Brożek. Do napastnika z numerem 23 podał z lewej strony Paulista, ale naciskany przez obrońcę Brożek nie zdołał trafić do bramki Mateusza Sławika. Po chwili niecelną próbę uderzenia z dystansu wykonał Paulista.

W 11 minucie zaspała obrona Wisły, gdyż po rajdzie Seweryna i zagraniu na 16 metr bardzo mocny strzał oddał Tomasz Moskal; na szczęście uderzenie to przypominało raczej próbę rugbysty. W odpowiedzi Mateusz Sławik powstrzymał szarżującego Konrada Gołosia.

Okres bezbarwnej gry, którą obserwowaliśmy w następnych dwudziestu minutach przerwał niespodziewany gol dla Wisły. Paweł Brożek zagrał do Paulisty, ten oddał do przodu a tam nie zrozumieli się bramkarz Górnika i Sławomir Jarczyk. Sytuację wykorzystał Paweł Brożek, który wślizgiem wybił piłkę niemal z rąk Sławika, by po sekundzie "dziubnięciem" wpakować ją do siatki (asysta: Paulista).

Wisła schodziła na dwubramkowe prowadzenie, a trafienie "do szatni" zaliczyła po bardzo ładnej akcji. Aktywny Konrad Gołoś zacentrował na długi słupek, tam akcję zamknął Paulista, który główką zgrał do Pawła Brożka. Temu nie pozostało nic innego, jak kopnąć lecącą na wysokości metra piłkę tak, że wpadła ona w same okienko bramki Górnika (asysta: Paulista).

W drugiej połowie Wisła dzieliła i rządziła na boisku. W 48 minucie główkował nad poprzeczką Arek Głowacki, zaś trzy minuty później Wisła skutecznie zaskoczyła niepewną obronę Górnika. Maciej Stolarczyk wrzutem z autu uruchomił Marka Zieńczuka, ten spod linii końcowej podał do Paulisty, który z czterech metrów wpakował piłkę do pustej siatki (asysta: Zieńczuk). - Nasi piłkarze zachowali się niczym trampkarze - komentował zachowanie swej drużyny w tej sytuacji trener Górnika Zdzisław Podedworny. To nie koniec ofensywnych zapędów Wisły, która kolejną szansę miała po świetnym rozegraniu rzutu rożnego. Paulista wstrzelił piłkę przed pole karne, między nogami przepuszczali ją Kokoszka i Sobolewski zaś zza 16-tki uderzał Zieńczuk. Nie był to dobry strzał, ale lot piłki zmienił jeszcze z bliska Maciej Stolarczyk i Górnik tylko bramkarzowi zawdzięcza, że już wtedy nie przegrywał 0:4.

Górnik, w którego szeregach od początku meczu grał Jacek Paszulewicz, zaś w przerwie jego atak wzmocnił Marcin Kuźba, z rzadka przebywał pod bramką Wisły. W 56 minucie niecelny strzał z dalszej odległości oddał Radler, osiem minut później Tomasz Moskal trafił nawet do bramki Dolhy, ale uczynił to ze spalonego. Jednak kolejną szansę miał wprowadzony za Pawła Brożka Patryk Małecki, który z ostrego kąta nie wcelował w długi róg bramki. Jeszcze lepszą okazję w 72 minucie zmarnował Paulista - Brazylijczyk pędzący na bramkę Sławika został powstrzymany przez wślizg Jarczyka... Do tej pory nie jesteśmy pewni, czy obrońca Górnika nie sfaulował Brazylijczyka.

Wynik meczu ustalił w 82 minucie Patryk Małecki, dla którego była to pierwsza bramka w Orange Ekstraklasie. Największa w niej zasługa Marka Penksy, który dogonił zagraną zbyt mocno piłkę na lewym skrzydle, "wyciągnął" z bramki Sławika, wycofał do Małeckiego, który co prawda nie trafił dobrze w piłkę, ale ta odbijając się od słupka wpadła do bramki (asysta: Penksa). "Mały" po tej bramce przebiegł przez całe boisko, by cieszyć się z gola wraz z kibicami Wisły, całując jej herb na koszulce.

Z kolei Marek Penksa miał szansę, by podwyższyć wynik, ale w 90 minucie nie wykorzystał sytuacji "sam na sam" z bramkarzem.

Cieszy skuteczny początek oraz to, że po zdobyciu pierwszego gola nie było już wątpliwości, kto wygra dzisiejszy mecz. Atak pozycyjny drużyny szwankował jednak do 35 minuty. Szkoda też żółtej kartki Arka Głowackiego, który za tydzień przeciwko Arce nie wystąpi.

Statystyki meczu Górnik - Wisła (za Canal+):

Sytuacje: 6 - 12
Strzały: 7 - 17
Strzały celny: 2 - 6
Posiadanie piłki: 47% - 53%


Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:4 (0:2)

Bramki:
0:1 Paweł Brożek (35 min.)
0:2 Paweł Brożek (45 min.)
0:3 Paulista (51 min.)
0:4 Małecki (82 min.)

Żółte kartki: Prokop, Madejski, Prasnal - Głowacki

Sędziował: Mariusz Podgórski (Wrocław)
Widzów: 8 500

Górnik: Sławik - Radler, Jarczyk, Paszulewicz, Prasnal - Seweryn (83 Andraszak), Danch, Prokop, Madejski (64 Stachowiak) - Jarka (46 Kuźba), Moskal

Wisła: Dolha - Baszczyński, Głowacki, Kokoszka, Stolarczyk - Gołoś, Dudka, Sobolewski, Zieńczuk (66 Chiacu) - Brożek Paweł (61 Małecki), Jean Paulista (76 Penksa)


źródło: wislakrakow.com


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wislak Młoszowa



Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebinia Młoszowa

oby tak dalej Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
[04.03.2007] Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:4
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu